czwartek, 23 stycznia 2014

Jestem łasuchem- moja lista słodkości cz1

Zawsze byłam łasuchem, ale ostatnio to już zaczyna przerażać. To chyba te sławne zachcianki ciążowe- co zobaczę, co usłyszę to mnie ochota nachodzi.
Miałam dziś robić ciasto rafaello na krakersach bo mam ich dużo, w tym prawie cała paczka otwarta i nie chcę, żeby zmiękły. Ale czekałam na męża, żebyśmy pojechali na zakupy, a on do tej pory w pracy.;( Więc może lepiej, przełożę to na jutro(tylko sama po zakupy będę musiała iść, więc kupię tylko to, co do ciasta potrzebne). Ale jako, że nie tak łatwo jest się opanować i nic nie jeść- pocieszam się oglądając zdjęcia i przepisy.

Jest trochę rzeczy, na które od jakiegoś czasu mam ochotę, więc zrobię sobie listę, z której będę korzystać przez najbliższy czas i testować przepisy. :)



Rolada czekoladowa z masą kawową i bananem- już sam wygląd jest fajny, taki naturalny ale wygląda smacznie, a kawowa masa spodoba się mężowi.

Gwiazda drożdżowa z nutellą- uwielbiam drożdżowe ciasto, mąż również. Z nutellą jeszcze nie robiliśmy, ale myślę, że można ją też zrobić w wersji orzechowej lub z marmoladą.:)


Kukułkowa czekolada na gorąco- uwielbiam kukułki, więc można spróbować je i w takiej wersji.
http://magazyn-kuchnia.pl/blogi/anyzkowo/2012/12/kukulkowa_goraca_czekolada_/1

Kostka bananowa- wygląda ładnie, myślę że i tak smakować będzie. Mąż uwielbia banany, więc i jemu będzie smakować. Myślę, że idealnie nadaje się na jakąś okazję, bo wygląda na prawdę pięknie.
http://zjemto.blox.pl/2013/05/Kostka-bananowa.html

Blok czekoladowy- smak z dzieciństwa, również w wersji masy do przekładania wafla. Pyszny jest.:)
http://www.mojewypieki.com/przepis/blok-czekoladowy


Kopiec kreta- wiele razy się zabierałam i nigdy w końcu nie zrobiłam. Jakoś nie mogłam się zabrać.
 http://www.mojewypieki.com/przepis/kopiec-kreta
Makaroniki - podobno takie pyszne, a ja jeszcze ich nie robiłam;) A jeszcze kokosowe...:)
http://magdzikowewypieki.blogspot.com/2014/01/kokosowe-macarons.html

Jak widać, nic zdrowego tutaj nie ma. No cóż, przecież sama tego nie będę zjadać. Co tydzień mamy jakiś gości, więc myślę, że co tydzień będziemy testować.;) Dam znać co i jak wyszło!:)

5 komentarzy:

  1. ale pyszności oj kusisz kusisz :)

    OdpowiedzUsuń
  2. To te autorki blogów kuszą, a ja tylko daję się uwieść...:)

    OdpowiedzUsuń
  3. też jestem łasuchem i dołączam się do tej listy, co jedno zdjęcie to pyszniejsze rzeczy:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Justyna- niedługo zacznę próbować.:) Teraz mam do wrzucenia przepis na Kokosankę na krakersach;) Już prawie zjedzona;)

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że odwiedziłeś mojego bloga. Dziękuję za każdy komentarz.:)