Muffinki żurawinowe

Wczoraj teściowa miała imieniny i postanowiłam upiec jej coś smacznego. Padło na muffinki, bo czasu  miałam bardzo mało, a jak wiadomo muffinki zrobić to kilka chwil. Wcześniej byłam na zakupach i kupiłam suszoną żurawinę  z myślą o nich.
Przepis wyszukałam dawno temu, trochę pozmieniałam i udoskonaliłam. Często robię je z różnymi dodatkami, z kakaem, czekoladą, cappucino, kawą, orzechami, owocami, kokosem i z czym sobie jeszcze wymyślę.

Dzielę się przepisem, bo wiem, że niektórzy wciąż są przekonani, że zrobić muffinki to jakiś wyczyn.;)

Muffinki żurawinowe

Składniki mokre:
-kostka margaryny
-2 szklanki mleka
-3 jajka

Składniki suche:
5 szklanek mąki pszennej
niecała szklanka cukru
3 łyżeczki proszku do pieczenia
dodatki smakowe suche- np. kakao, cappucino itp.

Dodatkowo:
żurawina około 1szkl

Żurawinę zalać wrzątkiem, żeby namokła.
Margarynę rozpuścić w rondelku, dodać mleko i jajka, wymieszać.
Składniki suche wsypać do miski, wymieszać.
Wlać składniki mokre do suchych, wymieszać widelcem(nie za mocno, im więcej grudek tym lepsze) i dodać odsączoną z wody żurawinę.

Wykładać do papilotek umieszczonych w formie do muffinek i piec około 20 minut w 180stopniach.

Proste?:)